Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie stoczyli prawdziwą bitwę na inaugurację sezonu 2023/2024 TAURON Hokej Ligi. Długo bili głową, ale ostatecznie pokonali Marmę Ciarko STS Sanok 3:1. Dopiero na 12 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry sprawy w swoje ręce wziął Jakub Ižacký. Czeski napastnik po indywidualnej akcji przesądził o losach meczu.

 

 

W pierwszych minutach grę zdominowali gospodarze, którzy długo gościli w tercji sanoczan. Jednak akcje były czytelne i bramkarz Kristian Tamminen nie miał większych problemów z obroną tych strzałów. Sanoczanie dwa razy groźnie zaatakowali za sprawą Saku Kivinena i Marka Viitanena. Jastrzębianie trzy razy grali w przewadze, jednak akcje były zbyt mało precyzyjne aby zakończyły się bramką. 

Druga odsłona również przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy co rusz atakowali bramkę Kristiana Tamminena. Niezwykle aktywny był Ondrej Kopta, który kilka razy próbował indywidulną akcją zaskoczyć rywala. Gospodarze dopięli swego tuż przed syreną kończącą tercję gdy w zamieszaniu podbramkowym Filip Starzyński ulokował gumę w bramce. 

W ostatniej tercji gra się wyrównała, chociaż szansę na zdobycia gola mieli już na początku Michał Zając, który wjechał do środka i huknął w poprzeczkę. Bardzo aktywny był Jakub Ižacký, który trafił w słupek i kilka razy szarpnął w tercji rywala. Sanoczanie wyrównali w 55 minucie gdy Conor MacEachern uderzył zza bulika czym zaskoczył bramkarza gospodarzy. 

Czeski napastnik jastrzębian dopiął swego na 12 sekund przed końcową syreną gdy się urwał rywalom i wymanewrował sanockiego bramkarza. Jego strzał po lodzie dał szał radości i trenerzy jastrzębian mogli odetchnąć z ulgą. Kropkę na "i" postawił Maciej Urbanowicz strzałem do pustej bramki.

JKH GKS Jastrzębie - Marma Ciarko STS Sanok 3:1 (0:0, 1:0, 2:1)
1:0 Filip Starzyński - Kamil Górny, Ričards Bernhard (39:59)
1:1 Conor MacEachern - Christian Lindberg (55:22)
2:1 Jakub Ižacký - Michał Zając, Patryk Wajda (59:48)
3:1 Maciej Urbanowicz (59:59 - do pustej bramki)

Sędziowali: Patryk Pyrskała, Mateusz Krzywda (główni) - Mateusz Kucharewicz, Dariusz Pobożniak (liniowi).
Minuty karne: 4-10.
Strzały: 37-18.
Widzów: 500.