Napastnik Ciarko STS-u Sanok Eetu Elo doznał kontuzji podczas niedzielnego spotkania z Zagłębiem Sosnowiec (1:0). 24-letniego Fina czeka około trzytygodniowa przerwa w treningach.
Elo zdecydował się zablokować strzał sosnowieckiego zawodnika. Ta decyzja miała fatalne skutki, co wykazały wykonane dziś szczegółowe badania.
– Złamanie piątej kości śródstopia to niezbyt optymistyczna diagnoza po dzisiejszym rentgenie – powiedział nam Marek Wojnarowski, lekarz klubowy Ciarko STS Sanok.
Według wstępnych diagnoz, fiński skrzydłowy będzie musiał odpocząć od treningów przez trzy tygodnie.
- Stało się to gdy blokowałem strzał rywala, który strzelał z niebieskiej linii i dostałem mocno w łyżwę aż mnie ścięło z lodu. Od razu poczułem, że jest coś nie tak. Ale dopiero z rana mi bardzo spuchła stopa a popołudniowy rentgen wykazał że muszę teraz pauzować, na szczęście odbyło się bez gipsu - powiedział smutny Elo.
- Stało się to gdy blokowałem strzał rywala, który strzelał z niebieskiej linii i dostałem mocno w łyżwę aż mnie ścięło z lodu. Od razu poczułem, że jest coś nie tak. Ale dopiero z rana mi bardzo spuchła stopa a popołudniowy rentgen wykazał że muszę teraz pauzować, na szczęście odbyło się bez gipsu - powiedział smutny Elo.
To spore osłabienie ekipy Ciarko STS-u Sanok, bo Elo jest najlepszym strzelcem (3 gole) i najlepiej punktującym zawodnikiem (4 „oczka).