W ramach 16. kolejki TAURON Hokej Ligi GKS Tychy podejmował drużynę Marmy Ciarko STS-u Sanok. Tyszanie pewnie wygrali to spotkanie 5:1, a decydujące trafienia padły w ostatniej tercji. Sanoczanie natomiast zapisali na swoim koncie 10. przegraną z rzędu.
Na początku spotkania wszyscy na tyskim „Stadionie Zimowym” uczcili minutą ciszy tragicznie zmarłego hokeistę, Adama Johnsona. Pierwsze minuty tego meczu należały do tyszan. Podopieczni Pekki Tirkkonena wyprowadzali liczniejsze ataki i stwarzali sobie więcej sytuacji strzeleckich.
Idealna okazja dla drużyny STS-u Sanok nadarzyła się już w 5. minucie gry, kiedy to na ławkę kar został odesłany Jakub Bukowski. Sanoczanie większość przewagi spędzili w tercji rywali, lecz większość przez nich oddanych strzałów nie znalazło światła bramki Tomáša Fučíka.
A jak w tym elemencie wypadli trójkolorowi? Wykorzystali pierwszą taką okazję. W 14. minucie wynik spotkania otworzył Roman Rác, posyłając precyzyjny strzał z okolic prawego bulika.
Pod koniec pierwszej odsłony karę za spowodowanie upadku przeciwnika dostał Filip Świderski, bramkarz STS-u Sanok. Część wykluczenia przeniosło się na drugą tercję. Dzięki temu hokeiści z „piwnego miasta” jeszcze pewniej mogli wejść w dalszą część spotkania.
Podopieczni Elmo Aittoli obronili osłabienie i szybko po nim wyprowadzili zabójczy kontratak, który przyniósł im pierwsze trafienie w tym meczu. Na listę strzelców wpisał się Lauri Huhdanpää i mecz rozpoczął się od nowa.
Druga tercja obfitowała w wiele niewykorzystanych sytuacji bramkowych. Zarówno z jednej jak i z drugiej strony pojawiały się błędy przy wyprowadzaniu ataków. Obrońcy czujnie wykonywali swoje zadanie, podobnie jak bramkarze.
W 32. minucie tyszanie ponownie wyszli na prowadzenie, a gumę do siatki z najbliższej odległości posłał Olli Kaskinen. Po drugim trafieniu dla trójkolorowych na ławkę kar powędrował Bartosz Florczak. Tyszanie mogli podwyższyć prowadzenie w tym meczu, lecz nie potrafili założyć hokejowego zamka w tercji rywali.
Pod koniec drugiej tercji to sanoccy hokeiści mogli wykorzystać przewagę liczebną na lodzie (na ławce kar Łyszczarczyk), ale tyscy obrońcy także dobrze wykonali swoją pracę i na przerwę zjechali z jednobramkowym prowadzeniem.
Decydująca w tym spotkaniu okazała się ostatnia tercja, która przebiegła pod dyktando hokeistów z Tychów. W 50. minucie precyzyjnym strzałem spod linii niebieskiej popisał się Jan Jaroměřský.
Zaledwie kilka minut po trafieniu czeskiego defensora ostro potraktował Mark Viitanen i za swoje agresywnie zachowanie z karą meczu został odesłany do szatni. Natomiast tyski obrońca udał się do szatni, brocząc krwią. Tyszanie pewnie i skutecznie wykorzystali to zrządzenie losu. W 56. minucie Jakub Bukowski soczyście uderzył spomiędzy bulików i ulokował krążek w bramce strzeżonej przez Filipa Świderskiego. Zaledwie 29 sekund po golu młodego tyskiego napastnika, wynik na 5:1 ustalił Alan Łyszczarczyk, który uderzył idealnie pod poprzeczkę sanockiej bramki.
GKS Tychy - Marma Ciarko STS Sanok 5:1 (1:0, 1:1, 3:0)
1:0 Roman Rác - Bartłomiej Pociecha, Christian Mroczkowski (13:57, 5/4)
1:1 Lauri Huhdanpää - Johan Ceder, Conor MacEachern (21:06)
2:1 Olli Kaskinen - Jakub Bukowski, Oskar Jaśkiewicz (31:15)
3:1 Jan Jaroměřský - Alan Łyszczarczyk, Bartłomiej Jeziorski (49:54)
4:1 Jakub Bukowski - Christian Mroczkowski, Roman Rác (55:12, 5/4)
5:1 Alan Łyszczarczyk - Pawło Padakin, Bartłomiej Pociecha (55:41, 5/4)
Sędziowali: Przemysław Gabryszak (główny), Wojciech Wrycza (główny), Michał Kłosiński (liniowy), Grzegorz Cytawa (liniowy)
Minuty karne: 8-31
Strzały: 28-11
GKS Tychy: T. Fučík - O. Jaśkiewicz, O. Kaskinen, B. Jeziorski, F. Komorski, A. Łyszczarczyk (2) - J. Jaroměřský, A. Nilsson (2), C. Mroczkowski, R. Rác, J. Bukowski (2) - B. Pociecha, B. Ciura, M. Gościński, P. Padakin, I. Korenczuk - M. Bryk, M. Ubowski, J. Krzyżek, S. Kucharski (2), S. Marzec.
Trener: Pekka Tirkkonen.
STS Sanok: F. Świderski (2) - A. Binner, C. Lindberg, K. Filipek, S. Tamminen, S. Dobosz - C. MacEachern, B. Florczak (4), M. Viitanen (25), J. Ceder, L. Huhdanpää - J. Burzík, D. Musioł, K. Bukowski, S. Kivinen, M. Karnas - M. Dulęba, F. Sienkiewicz, D. Ginda, L. Miccoli, S. Fus.
Trener: Elmo Aittola.